Trochę o rolkach i zawodach...
KONKURENCJE
Rolkarze z całego świata ściągają na międzynarodowe zawody w jeździe agresywnej, które mogą trwać ponad trzy dni. Otwiera je mistrz ceremonii. Podczas gdy zawodnicy trenują tricki i wymyślają swe przejazdy, organizatorzy turnieju przygotowują główną arenę. Większość tego rodzaju imprez obejmuje dwie podstawowe konkurencje: jazdę uliczną(tzw. street) i rampę(tzw. vert), niekiedy jednak także skoki, zjazdy ze stoku i wyścigi.
KOSZTY
Większość zawodowców ma sponsora albo nawet kilku, jeden od butów, drugi od rolek, trzeci od kasku, a czwarty od wyjazdów. Nie którzy nie mają sponsorów, albo sponsorów mają hehe.
JAZDA ULICZNA
Może składać sie z kilku konkurencji, takich jak ćwierćrynna, rampa, czy rurka. Są też ''Jamy''. Jam to zawody na ulicy, nie w skateparku gdzie wszystko jest przygotowane, tylko na ulicy np. przy posterunku policji nie no żartuje, ale żywa ulica. :).
SĘDZIOWANIE
Stowarzyszenie Skatingu Agresywnego(The Aggresive Skating Association) jest nie tylko organizatorem mistrzostw świata w tej dyscyplinie, lecz także sprawuje pieczę nad regulaminami imprez. Chodzi o to by zawodnicy byli zawsze oceniani według jednakowych kryteriów(i żeby nikt do sędziny z kopertą nie przychodził heh). Sędziowie najczęściej też są skejtami, a więc doskonale sie na tym znają.
STYL
Styl to najważniejsza rzecz w przejeździe, to sędziowie najbardziej oceniają, za to sie przyznaje najwięcej punktów. Najlepsi z zawodników, trudne tricki wykonują lekko, z łatwością(przynajmniej tak to wygląda) i to jest w tedy dobry styl.
RAMPY
Na większości zawodów spotykamy kilka ramp, różnej wielkości. Półrynna składa się z pomostu(platform), nawet 3-metrowej wysokości, i wygiętej części, zwanej przejściem. Zasadniczym elementem rampy pionowej jest ściana, zwykle 15-centymetrowa, lecz może mieć i pół metra wysokości. Wśród ewolucji wykonywanych na takiej konstrukcji sędziowie najwyżej oceniają tę podczas, której zawodnik przekracza wysokość rampy.Starannie dopracowane skoki i obroty oraz jazda na krawędziach są również wysoko oceniane.
NAUKA
Są podobno szkółki jazdy na rolkach w różnych skejtparkach, nie wiem czy w polsce coś takiego istnieje,ale w Ameryce są prawie w każdym większym skejtparku. Wiem że w polsce są szkółki jazdy na desce takie jak Woodcamp ale o rolkach nic nie słyszałem. Najlepiej pójść do starszego kolegi i zakolegować się z nim, powiedzieć siemka co umiesz itd. po prostu zagadać a sam sie zgodzi Cię uczyć. Gdy sam jesteś tym starszym kolegą i próbujesz się uczyć jeździć:) to właściwie nie wiem co możesz zrobić, najlepiej podglądać zawodowców na Extreme albo poprosić kolegę o pomoc.
SKATETPARKI
Powiem tak: Polskie skejtparki to dno, są małe, rozwalone przez kolesi którzy wieczorami nie maja co robić. Przeciętny polski skejtpark składa się z dwóch ćwierćrynn i tzw. funboxa, jest to główna przeszkoda. Powinno stać tam jeszcze parę rurek i skoczni.
SPRZĘT
Hmmm sprzęt, dla początkujących sprzęt jest najważniejszy. Musisz mieć lekkie, ale profesjonale role, najlepiej do 500 zł. Gdy z tych wyrośniesz albo sie zepsują (UWAGA w rolki trzeba inwestować gdy coś sie rozwali, np. łożyska) to kupuje sie coś lepszego, choć dobry rolkarz pojedzie na wszystkim, lepiej mieć coś lepszego. Jednak niektóre rzeczy zależą też od rolek. Rolki powinny mieć szeroką półkę wygodny but z wkładką, która wchłania pot czy jakoś tak. I oczywiście kauczukowe kółka i dobre łożyska. Dobre łożyska to takie które są od ABEC 5 do ABEC 7. Mój kolega kiedyś powiedział: ABEC 5 są przeciętne, ale siódemki to już luksus:).No rolki właściwie dla początkujących to Rollerblade, można je dostać w sklepie andegrand.pl .
PARĘ SŁÓW BEZ KATEGORII
Słuchajcie, hardcore rządzi, lajtowo jeżdżą tylko słabiaki:) hehe. Rolki to sport bolesny, więc gdy sie przewrócisz, wstań, otrzep się, i wchodź na rampę. Jeżdżę by paść, padam by wstać, wstaje by żyć, żyje by jeździć, właściwie to było inaczej ale tak jest ;P Dobra, to było kilka słów na zakończenie.